Mamy bardzo ciekawą sytuację na wykresie tygodniowym pary NZDCHF. Zgodnie z moją analizą z zeszłego tygodnia, cena zareagowała na zasięg NT i linię SSB, precyzyjnie odbijając się od tych poziomów. Kluczowe będzie zachowanie ceny w przyszłym tygodniu – wtedy przekonamy się, czy mamy do czynienia z korektą i jakiej wielkości może być ta korekta.
Przyszły tydzień jest 33 tygodniem od rozpoczęcia fali N wzrostowej. Mamy również kilka innych punktów odniesienia, które mogą sugerować, że będzie to ważny tydzień dla tej pary. Sprawdźcie następujące cykle Hosody na wykresie tygodniowym: 42, 65, 76 i 172.
Idealny scenariusz zakłada spadek ceny do poziomu między 0.55177 a 0.54861 i w tej strefie poszukiwanie najlepszych sygnałów do zajęcia pozycji. Na wykresie dziennym sytuacja wygląda równie ciekawie. Jesteśmy właściwie gotowi do dalszych wzrostów bez kontynuowania korekty. Mamy tu do czynienia z wybiciem 172-dniowego ruchu bocznego oraz retestem maksimów tego ruchu. Myślę, że najpóźniej w środę będziemy wiedzieli, które scenariusze zyskują na prawdopodobieństwie realizacji.
Druga para do obserwacji to GBPCHF. Tutaj również czekamy na potwierdzenie zakończenia korekty. Idealny scenariusz to sytuacja, w której cena odbija się od linii kijun. Będę starał się na bieżąco informować o sytuacji i ewentualnych miejscach do poszukiwania sygnałów na niższych interwałach.