Na wykresie dziennym ceny złota mamy wyraźny trend wzrostowy. Jak wiadomo, każdy trend składa się z impulsów (czyli silnych ruchów cen w kierunku trendu) oraz korekt (czyli chwilowych spadków lub stagnacji). Obecnie znajdujemy się właśnie w fazie korekty. Czy już się skończyła? To pytanie, na które nie mamy jeszcze jasnej odpowiedzi.
W takiej sytuacji szukamy tzw. punktów odniesienia, czyli kluczowych poziomów, które mogą sugerować koniec korekty. W analizie technicznej złota, na które patrzymy przez pryzmat narzędzia Ichimoku, szczególną uwagę zwracamy na:
- Linię Senkou Span A – jest to pierwsza linia chmury Ichimoku, która może stanowić poziom wsparcia dla ceny.
- Linię Kijun – linia ta często działa jako wsparcie lub opór, w zależności od tego, gdzie znajduje się cena w stosunku do niej.
- Szczyt przedostatniego impulsu – to ważny poziom, który może wyznaczać maksymalną wartość poprzedniego ruchu cenowego, i jednocześnie miejsce, gdzie korekta może się zakończyć.
Dla uważnych traderów, te poziomy mogą być punktami, w których warto szukać sygnałów na potencjalne wejście w pozycję. Jednak warto też spojrzeć na wielkość poprzednich korekt – te dane mogą nam pomóc ocenić, czy obecna korekta jest typowa dla tego trendu, czy może odbiega od normy.
Co robić w takiej sytuacji? Strategia różni się w zależności od podejścia inwestora:
Traderzy bardziej odważni – mogą już teraz szukać okazji do wejścia w pozycję przy wspomnianych poziomach odniesienia.
Traderzy cierpliwi – poczekają na sygnał o wyższym prawdopodobieństwie sukcesu, czyli przebicie linii Tenkan z dołu do góry. Takie przebicie jest jednym z sygnałów, że korekta PRAWODOPODOBNIE dobiegła końca i rozpoczyna się kolejny impuls wzrostowy.
Pamiętajmy, że analiza trendów wymaga dyscypliny i uwzględnienia różnych scenariuszy. Warto wybrać podejście zgodne z naszym stylem inwestycyjnym oraz cierpliwie obserwować poziomy odniesienia na wykresie złota.